- Mieszkańcy naszego miasta po raz kolejny zaufali mi, za co jestem im bardzo wdzięczny, a wybór ten przyjmuję jako kolejne wyzwanie i zobowiązanie do dalszej wytężonej pracy dla dobra mieszkańców i rozwoju naszego pięknego miasta - powiedział. Burmistrz podkreślił, że wszystkie rejony miasta są mu równie bliskie - od Polany Szaflarskiej, przez m.in. ul. Spokojną, do Zachrówka, retorycznie pytając czy wszyscy orientują się gdzie te miejsca się znajdują. Podkreślił, że jego zadaniem na kolejną kadencję jest praca dla dobra wszystkich mieszkańców Nowego Targu. - Przychodzi mi to tym łatwiej, że nie przychodzę znikąd, jestem jednym z was. Wszyscy wiecie i ja mam doskonale świadomość tego, że stoję tu dzięki pokoleniom, z których wywodzi się moja rodzina. Pokoleniom Fryźlewiczów, Szopińskich, Kramarzy, Antołków, Pyzowskich, Jędrolów Suchowianów, Klocków i Majerskich, żeby wspomnieć tylko te ostatnie, które przez stulecia dobrze służyły ojczyźnie, miastu i kościołowi. Nie zmienialiśmy nazwisk, a dobro wspólne zawsze było nam bliskie. Nigdy też nie stały za nami partie, a w działalności publicznej nie odwoływaliśmy się do innych nowotarżan i lokalnych biznesmenów - dodał. Fryźlewicz podziękował wszystkim, którzy bezinteresownie wspierali go w tej trudnej, bezpardonowej, a nawet brutalnej kampanii. Kiedy wspomniał o wsparciu rodziców "z góry" głos zaczął mu drżeć. Podziękował też żonie Dorocie, która wyjątkowo pojawiła się na sesji Rady Miasta i to w towarzystwie dzieci. Po rodzinie przyszedł czas na podziękowanie duchowieństwu, Podhalańskiej Wspólnocie Samorządowej, pracownikom Urzędu Miasta, radnym obecnym i byłym, a z nazwisk wymienieni zostali: prof. Stanisław Hodorowicz rektor PPWSZ, Marcin Ozorowski - pełnomocnik wyborczy PWS, a także zastępca burmistrza Eugeniusz Zajączkowski, były przewodniczący Rady Miasta Lesław Mikołajski, radny Józef Trzciński oraz byłe radne Jadwiga Kuś i Wanda Szado-Kudasik. Fryźlewicz nie zapomniał o kontrkandydatach. - Gratuluję wyniku, a szczególnie zjednoczenia w walce przeciwko mnie. Mam nadzieję, że po skończonej już kampanii, zjednoczenie to będzie nadal aktualne, ale już wobec spraw i problemów miasta i ich rozwiązywania - powiedział nie bez satysfakcji w głosie. Przypomniał o rozpoczętych inwestycjach, które Rada Miasta będzie musiała we współpracy z nim dokończyć. Basen, modernizacja placu targowego, obwodnica miasta, rozwój turystyki. - Liczę tu szczególnie na pomoc tych, którzy w kampanii deklarowali, że wiedzą jak to zrobić i potrafią przekonać mieszkańców, niektórych właścicieli gruntów na Dziubasówkach - tutaj Fryźlewicz omal nie ukłonił się siedzącemu w niewielkiej odległości od mównicy Januszowi Tarnowskiemu. U progu nowej kadencji zadeklarował, iż wyciągnął wnioski z pracowitej kampanii, a głównie jeden: burmistrz i urząd bliżej ludzi. Zapowiedział zmiany w urzędzie i jednostkach podległych. Podziękowanie dla mediów zgodnie z ogólnie obowiązującym protokołem pozostawił na koniec. Dalsza część sesji upłynęła na powołaniu komisji merytorycznych Rady Miasta. Dzisiaj było wyjątkowo krótko. Widać było, że zarówno kluby radnych, jak i przewodniczący Michał Glonek przygotowali się do obrad i zakończyły się one nieoczekiwanie dla mnie już po godzinie i pięciu minutach. Tekst i zdjęcia: Piotr Rayski-Pawlik |
Wydawca i redaktor naczelny: Piotr Rayski-Pawlik, ul. Podtatrzańska 78/28 34-400 Nowy Targ tel: kom. 501 59-35-35, lub e-mail admin@foto.podhale.pl
"Foto.Podhale.pl" jest umieszczone na serwerze firmy Home.pl, czterocyfrowy numer w pasku adresu przeglądarki jest jednocześnie numerem wydania.