Na Rajdzie jestem właściwie takim porządkowym/ewentualną pomocą medyczną jako ratownik GOPR. Ale oczywiście aparat wziąłem :) Zwracam uwagę szczególnie na pozy kierownika mojej trasy, przewodnika Marka Smosny. Showman światowej klasy. Wirtuoz przewodzenia grupą. Nie wiem jak to dalej będzie z moim kursem przewodnika beskidzkiego, bo mam bardzo zajęte weekendy. Ale warto podejrzeć mistrza w pracy. |