Dziś trochę bardziej fotoblogowo. Zwłaszcza że do Krakowa wziąłem Canona S2 zamiast profesjonalnego sprzętu. Nie chciałem prowokować służb ochrony, skoro jechałem jako ratownik GOPR na honorową obstawę mszy na Błoniach. Było nas około 350 goprowców z grup: Podhalańskiej, Krynickiej, Beskidzkiej i Bieszczadzkiej. My, główny trzon, stanowiliśmy szpaler porządkowych na ostatnim odcinku dojazdu papieża do ołtarza. Pierwsze (gorszej jakości, bo po ciemku, ale przynajmniej z bliska) zdjęcia pochodzą z soboty, ponieważ musieliśmy się stawić w Krakowie znacznie wcześniej. Zresztą widać jak nocowaliśmy. Ale akurat ratownicy GOPR są przyzwyczajani do zarywania nocy i pracy tyle, ile trzeba w warunkach, na które nie zgodziłyby się inne służby. Te lepsze zdjęcia Benedykta XVI są z dzisiaj i widać jak blisko nas przejeżdżał papież. Część kolegów pracowała w mobilnej służbie medycznej, co też widać na zdjęciach. Ponadto kilka klatek z mojej rodzimej Sekcji Operacyjnej Nowy Targ (ale Koledzy z Krościenka też się załapali :) ) kilka zdjęć znajomych (m.in. ks. Kummer na ostatnich zdjęciach) oraz... UWAGA. ZBIOROWE ZDJĘCIA GOPROWCÓW NIE SĄ POMNIEJSZANE. WAŻĄ PO PÓŁTORA MEGA I SĄ DO DARMOWEGO ŚCIĄGNIĘCIA PRZEZ WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH W ORYGINALNEJ PEŁNEJ WERSJI. Jeśli te zdjęcia są Ci mało potrzebne do szczęścia, a masz słabe łącze, nie klikaj na nie. Albo nie dziw się, że się powoli ładują. |