Tym razem (trzecim już) Śwarni przygotowali imprezę w formie wyboru Katarzyny Roku. Oczywiście kto pamięta poprzednie - podobne, ale wcale nie takie same - Katarzynki, już z góry mógł przypuszczać, że żadna z kandydatek nie ma na imię Katarzyna. Ale czyż o to chodziło? Pięć dziewczyn ugniatając ciasto na pierogi odpowiadało na pytania poważne i te nieco mniej poważne. Prawdziwy ubaw był, kiedy uczestniczki miały na podstawie nagranych przez Sabinę Palkę i Roberta Makowskiego z uczennicami opisów co ważniejszych nowotarskich budynków odgadnąć o który chodzi. Dla mnie numerem dwa była "taka zjeżdżalnia" na dworcu autobusowym, a numerem pierwszym "Matka Boska" na budynku komendy Straży Pożarnej (w rzeczywistości święty Florian) :)
|