Nie wolno nam zapominać kto i jaki los zgotował nam przez niemal okrągłe 50 lat po wojnie. Zresztą skutki odczuwamy do dziś. Jeśli ktokolwiek potrafi odpowiedzieć, czy kaganiec nałożony nam 13 grudnia 1981 r. miał chronić nas przed "przyjaciółmi", czy "przyjaciół" przed nami, to na pewno wie, że żadna z odpowiedzi nie zwalnia nas z przypominania sobie i młodszym pokoleniom o konieczności walki o wolność. Dziś w kościele św. Katarzyny w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego odprawiona została msza, a po niej delegacje i osoby prywatne złożyły kwiaty i znicze pod Krzyżem Katyńskim koło świątyni. |