Porywający mecz to to nie był. Zresztą ponownie gra obu drużyn nie była w stanie zachęcić mnie do pozostania do końca. Zadziwił mnie sposób gry w przewadze oświęcimian. Czterech gości na rogach naszej tercji i jeden biedny Klisiak przed bramką. Tak się chyba nie gra już z dziesięć lat, nie? |
m20_2404.jpg |
m20_2409.jpg |
m20_2490.jpg |
m20_2496.jpg |
m20_2503.jpg |
m20_2566.jpg |
m20_2626.jpg |
m20_2655.jpg |
m20_2658.jpg |